Opublikowany przez: Monika C.
Autor zdjęcia/źródło: 10 zasad zdrowego stylu zycia @unsplash
Na styl życia składa się wiele czynników - takich na które mamy wpływ: dieta, używki, ruch, większość relacji, ale są też takie, które nie zależą wyłącznie od nas, czyli środowisko w którym żyjemy czy geny. Mając już tą świadomość warto zadbać o siebie, zmienić niektóre nawyki, „zarazić” tymi zmianami otoczenie, a okaże się, że wszyscy na tym zyskają, nawet otoczenie i środowisko naturalne. Niektóre będą łatwe do zrealizowania inne nieco trudniejsze, ale w drodze do zdrowego stylu stawiajmy sobie realne cele. Nikt nie jest idealny, to dobrze, ale łatwiej czerpać radość z życia będąc w dobrej formie. Ciekawi, na czym polega zdrowy styl życia?
Styl życia zależy wyłącznie od nas. Od wzorów wyniesionych z dzieciństwa, obecnego otoczenia, wiedzy i wykształcenia. Dużo łatwiej być zadowolonym z siebie i swojego życia, będąc świadomym jaki mamy wpływ na nasz dobrostan. Zobacz na co masz wpływ w drodze do zdrowego stylu życia:
nie pal – o szkodliwości palenia chyba nie musimy nikogo przekonywać. Wraz z każdym wypalonym papierosem skracasz swoje życie o kilkanaście minut! Obniżasz też komfort swojego życia, spada wydolność organizmu, męczy uporczywy, nieprzyjemny dla otoczenia kaszel. Jeśli względy zdrowotne Cię nie przekonują, to może to, że palenie jest dozwolone wyłącznie w miejscach wyznaczonych, mało atrakcyjnych... Warto też rozstać z nałogiem jeśli dużo podróżujesz – w żadnym środku transportu, nawet w aucie służbowym, palenie nie jest dozwolone.
ogranicz alkohol – nie chodzi o to, żeby odmówić sobie wszystkich przyjemności, tylko by zachować rozsądek. Często spotykamy się ze stwierdzeniem, że czerwone wino dobrze działa na nasz układ krwionośny. To prawda, ale jest dużo działań niepożądanych, których ilość niestety przeważa. Alkohol pity, okazjonalnie towarzysko nikomu nie zaszkodzi, chodzi o to by nie było to zbyt często.
>>> Czytaj też: Dietetyk radzi: Co jeść by skrócić czas choroby i infekcji?
unikaj przetworzonej żywności i cukru – jeśli zależy ci na zdrowiu i dobrym samopoczuciu staraj się unikać przetworzonej żywności i jedzenia śmieciowego, zawierających mnóstwo szkodliwych dodatków. Tak, jedzenie z upraw i hodowli ekologicznych jest droższe niż przetworzone, ale jesteś tym co jesz... Lepiej zjeść mniej, ale lepiej. Na pewno słyszałaś o cooperatywach – kilka zaprzyjaźnionych osób robi zakupy u rolnika, który raz w tygodniu przyjeżdża do miasta i przywozi zdrowe, nieprzetworzone i rosnące bez zbędnej chemii produkty. Oznacza to, że nie musisz nigdzie daleko po to jeździć. Nie wybieraj także produktów typu light – często mają dłuższy i gorszy skład niż zwykłe produkty.
>>> CZYTAJ TEŻ: Raport NIK: rocznie zjadamy nawet 2kg dodatków do żywności!
jedz zdrowo i regularnie – ten punkt jest ściśle powiązany z poprzednim. By to realizować naucz się czytać etykiety. Początkowo to trochę wydłuża zakupy, ale szybko zapamiętasz, które produkty są warte twojej uwagi i... ciała. Drugą ważną rzeczą jest regularność posiłków. Organizm wtedy nie odkłada zapasów na gorsze czasy i łatwiej trawi mniejsze porcje. Włącz do swojego menu wodę mineralną. Najlepiej miej ją zawsze przy sobie (zwracaj uwagę czy opakowanie nie zawiera szkodliwego bisfenolu). Pamiętaj też o zalecanych przez IŻiŻ oraz WHO 5 porcjach warzyw dziennie i produktach pełnoziarnistych. Staraj się nie jeść codziennie mięsa i jak najmniej wędlin.
>>> CZYTAJ TEŻ: Dietetyk radzi: jak czytać etykiety na produktach spożywczych?
bądź aktywna fizycznie – chodzi o umiarkowany wysiłek 3-4 razy w tygodniu, trwajacy 30-60 minut, taki żebyś dostała lekkiej zadyszki. Może to być fitness, siłownia, ćwiczenia w domu, jazda na rowerze czy spacer. Cokolwiek, co sprawi, ze wprawisz w ruch mięśnie i pobudzisz krążenie. Specjaliści zalecają przejście codziennie 10 tys. kroków (większość smartfonów jest obecnie wyposażona w aplikację „zdrowie”). Nie tylko się dotlenisz, ale „odpocznie” głowa. Dobrze jest zrobić przerwę na spacer podczas pracy, kiedy nie możesz rozwiązać jakiegoś problemu. Krótki, ale aktywny odpoczynek sprzyja regeneracji i lepszej koncentracji.
pilnuj swojej wagi – jeśli Twoje BMI wynosi powyżej 25 – co oznacza nadwagę, a wyższe niż 30 otyłość. Istnieje bowiem związek pomiędzy nadwagą a chorobami serca, zapadalnością na nowotwory, cukrzycą typu II oraz udarami i zawałami. Istotny jest także obwód talii – nie powinien przekraczać 80 cm u kobiet i 94 cm u mężczyzn. Jeśli dotyczy Cię jeden z wymienionych problemów skontaktuj się z dietetykiem, który dopasuje dla ciebie najbardziej korzystną dietę.
stosuj filtry UV – latem zawsze stosuj kremy z filtrami, nawet w mieście. Nadmiar słońca niszczy skórę. W niektórych biurowcach także oświetlenie emituje szkodliwe promieniowanie UV – ale dobry krem na dzień i podkład poradzą sobie z nim. O unikaniu solarium, nawet najbardziej nowoczesnego, nie musimy chyba przypominać? Masz jasną karnacje? Nie ryzykuj, ilość chorób skóry, zwłaszcza czerniaka ciągle rośnie...
naucz się radzić sobie ze stresem – wiadomo, że w naszych czasach stresu nie da się uniknąć. Czasem droga do pracy lub zakupy spożywcze potrafią wyprowadzić z równowagi... Jedynym wyjściem jest nauczyć się kontrolować stres i odpuszczać rzeczy, na które nie masz wpływu. Czasem uda się uniknąć niewygodnych sytuacji nie wdając się w zbędne dyskusje, naprawdę szkoda na nie czasu. Ale jest dużo sytuacji, choćby w pracy z którymi musisz się zmierzyć. Najłatwiej byłoby ją zmienić, ale nie zawsze jest to możliwe. Spróbuj porozmawiać z psychologiem, który zaproponuje Ci kilka technik radzenia sobie ze stresem. Pamiętaj, że nie zmienisz całego świata, jedyne co możesz zmienić to... siebie. To działa!
>>> CZYTAJ TEŻ: Work-life balance. Jak być pracującą mamą i nie zwariować?
wysypiaj się – nie ma jedynej słusznej ilości snu dla wszystkich, przyjmuje się, że średnio jest to 7-8 godzin i ze należy kłaść się przed północą. Jest w tym dużo racji. Niewysypianie się może prowadzić do obniżenia nastroju, spadku koncentracji, spożywania kalorycznych i niezdrowych potraw (często śmieciowego jedzenia) oraz braku odporności. Bezsenności nie można bagatelizować. Jeśli kilka nocy w miesiącu Twój sen jest zbyt krótki, mimo że kładziesz się spać regularnie i wiedziesz uregulowany styl życia, zgłoś się do specjalisty. I nie leż w łóżku na silę czekając na sen. To tylko pogarsza sprawę. Lepiej wstać, poczytać książkę (najlepiej nudną, przy punktowym, niezbyt mocnym oświetleniu, o ciepłej barwie), napić się wody i położyć się znowu kiedy poczujesz senność. Pamiętaj też by zawsze wietrzyć sypialnię przed snem lub spać przy uchylonym oknie (niższa temperatura sprzyja usypianiu), nie najadaj się i nie ćwicz (to pomoże ale minimum 4-5 godzin wcześniej) bezpośrednio przed udaniem się spać.
rób badania kontrolne – zdrowie jest najważniejsze. Nawet jeśli jesteś szczęściarą i nic Ci nie nie dolega rób badania kontrolne raz do roku (najlepiej w okolicy urodzin - łatwo zapamiętać) – morfologię i badanie moczu. Dobrze też raz na jakiś czas zrobić badania poziomu hormonów – choroby autoimmunologiczne coraz częściej nas dotykają, poziom glukozy i cholesterolu. Jeśli dostajesz zaproszenie na badania przesiewowe – korzystaj z nich. Raz do roku dobrze jest także zrobić cytologię. Sprawdzaj poziom witamin i mikroelementów we krwi, być może potrzebujesz uzupełnienia witaminy D, żelaza itp. Im jesteś starsza tym kontrolnych badań przybywa...
utrzymuj kontakt z osobami życzliwymi - tymi które lubisz, z którymi wymieniasz dobrą energię. Osoby toksyczne, pesymistów i "wampiry energetyczne" trzymaj na dystans, ogranicz kontakty do absolutnego minimum. Z męczącymi znajomymi możesz zerwać kontakt, ale z rodziną raczej trudno to zrobić. Ogranicz, jeśli możesz, kontakty do minimum i badź szczęśliwa :)
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.